Nowa-stara usługa PKP Intercity uderza od połowy grudnia wraz z nowym rozkładem z pełną mocą. Spółka Intercity w ramach unowocześniania się zlikwidowała połączenia pośpieszne, zastępując je przyjaznymi, wygodnymi i szybkimi Tanimi Liniami Kolejowymi!
O, a tak wyglądają:
http://andrzejlandrzej.trainsim.pl/obrazy/PKP_TLK_A9nouz_19-78_135.jpg
Ogólnie rzecz biorąc jest „Szybciej, taniej, łatwiej i… kolorowo!”. To w teorii. A jaka jest praktyka? Pociąg pospieszny Warszawa – Wrocław jeździł do tej pory około 6 godzin. W zależności od pory czas przejazdu wynosił od 5:45 do 6:30. Koszt, bez względu na to, czy jechał przez Opole (407km) czy przez Łódź (385km) wynosił dla drugiej klasy 54zł. Nowa „szybka, tania i łatwa usługa” będzie nas kosztować, w zależności od konkretnego połączenia (z tym, że brak tu logiki, cena nie zależy ani od pory dnia, ani od długości połączenia) od 58zł (połączenie o 16:45, czas przejazdu 5:44 ) do, bagatela, 88zł (połączenie TLK o 17:55 z czasem przejazdu m 5:58). Dużo jest też kursów z ceną 83zł oraz 63zł. Na tych samych trasach! Sytuację ratuje konkurencja, Przewozy Regionalne, które nie zmieniły cen na InterRegio i obecnie mogą konkurować biletami niemal do dwóch razy tańszymi w porównaniu do IC.
Oczywiście to InterCity jest spółką, która wchodzi na giełdę i tą, która ma protekcję polityczną. O sprawie wejścia jej komornika na konta Przewozów Regionalnych było niedawno głośno, pojawił się nawet artykuł na salonie24.pl. Co ciekawe, w telewizjach i gazetach panuje cisza, o podwyżkach dokonanych przez największego przewoźnika nikt nie informuje. Cóż Drodzy Pasażerowie Kolei, może już niedługo będą te bajeczne autostrady! A wtedy w autokar i do przodu!
PS Żeby łatwo wyszukać połączenia InterRegio nalezy odznaczyć w wyszukiwarce http://rozklad-pkp.pl/ połączenia z niebieskimi ikonkami, czyli ICE i IC. Inaczej IR będą maskowane. Cóż, jaka kolej, taka wyszukiwarka...
